środa, 14 listopada 2012

Wysypisko filmików TVD

A, że się nudzę to zasypie was moimi ulubionymi filmikami a co?! ;D Jestem przecież chamska no nie?! ;D
I nie wściekać się tylko klikać i oglądać ;D
Ps. Przepraszam, że nie dodałam ich w formie żebyście mogli je odtworzyć u mnie na blogu, ale uwierzcie zajęło by mi to naprawdę dużo dużo duuużo czasu ;)
Bye ;*** 

piątek, 9 listopada 2012

Pamiętniki Wampirów sezon 4 odcinek 5 ''The Killer'' - recenzja

Łoooooołoo Jak się domyślacie obejrzałam ''The Killer''. No to lecimy po kolei: 
Po pierwsze- Elena nareszcie pokazała dzisiaj swoją mrhoczną stronę. Ukazanie się jej ząbków jak się dobrała do Łowcy wywołało u mnie wielki optymizm. Miałam na to nadzieje od dawna. Spodziewam się, że nie tylko ja xD Cieszę się, że nareszcie nie była bezbronną dziewczynką, która waha się pomiędzy czymś tam a czymś tam tylko podjęła radykalną, i według mnie raczej słuszną decyzję. No może z małą pomocą Damona (no i tu jest kolejny punkt dlaczego powinna być Delena. Damon przynajmniej daje Elenie jakieś konkretne rady a nie tak jak Stefan mówi ''rób co chcesz''. Ktoś kiedyś powiedział, że po tych słowach jeszcze bardziej nie wiesz co masz robić). Współczuje jej również. Ma częściową deprechę i jest zagubiona. W dodatku wrażliwa a pewnie to, że kogoś zabiła jeszcze bardziej ją dobiło. Mam przykład tego, jak pisała w pamiętniku lub była roztrzęsiona pod koniec odcinka.  To co wywołało u mnie największy zaciesz jeśli chodzi o nią to to, iż przestała ufać Stefanowi. A to oznacza.......DELENA xD Wreszcie choć trochę się na nim poznała co do tego. Bo na to, że jest zapatrzona w Stefcia jak w obrazek mam tylko jedno określenie - niewidoma.
Po drugie - Stefcio. Po raz kolejny dał mi delikatnie mówiąc bardzo mocno do zrozumienia, że są z niego, jedne wielkie kluchy śląskie. Cholernie mnie wkurza. Niczym dziecko we mgle ślepo usługuje Klausowi niczego nie podejrzewając - no dziecko! A niby pisze w tym swoim pamiętniku, że chce chronić Elene. Ta mhm jasne jak on nawet sam siebie nie potrafi ochronić. Niby miał taki wielki plan co do schwytania Łowcy a nie przewidział najbardziej banalnych szczegółów. I co? I dupa. Mędził i mędził, że potrzebuje godzinki a ostatecznie gówno z tego wyszło. No i tutaj znów przytaczam przykład Damona. Miał najbardziej banalny i najbardziej skuteczny plan na świecie - zabić Łowcę. Ostatecznie oczywiście i tak wyszło na jego bo Elena wykonała tą robotę. Absolutnie nie chodzi mi o to, że odwaliła brudną robotę bo według mnie mógłby to zrobić Damon ale oczywiście Kluski Śląskie musiały mu zabrać pierścień.  Ale zapamiętajcie sobie: Damona nic nie powstrzyma! ;D Uparcie dąży do celu i ma u mnie za to duży plus. I właśnie po części dlatego jestem jego fanką ;p
Po trzecie - Jeremy. Cholipka jego też mi jest żal. Biedny chłopak. Przyjaźni i zadaje się praktycznie z samymi wampirami a tu się nagle okazuje, że jest łowcą. No normalnie jak zobaczyłam ten jego tatuaż na dłoni to myślałam, że padnę. Muszę wam się przyznać, że po części cały czas miałam cichą nadzieję, że to, iż będzie łowcą to bujda. Ale niestety wyszło inaczej. No i pytaniem jest co teraz. Czy będzie  zabijał wampiry? Mam nadzieję, że nie bo tego bym nie zniosła. No chyba, że tych popaprańców np od Klausa xD


Po czwarte- Profesorek Shane. Nie podoba mi się. O wiele za dużo wie na temat ...WSZYSTKIEGO.  Mam wrażenie, że mimo, iż zgrywa pozytywną postać to wręcz przeciwnie jest kimś negatywnym i to na całej linii. Moje podejrzenia się potwierdziły w momencie kiedy się dowiedziałam, że kumpluje się z łowcą. Ciekawe co zrobi gdy dowie się, że łowca nie żyje. Zamieni się w bezbronne dziecko tak jak Stefan??? Możliwe. No i o co chodzi z tym ''szkoleniem'' Bonnie na czarownicę? Znowu jakiś mhroczny sekret? Podejrzewam, że Bonnie w tej całej akcji będzie odgrywać narzędzie, które potrafi czarować co mi się za bardzo nie podoba.
Po piąte (I NAJLEPSZE xD)- DAMON. Oczywiście moment kiedy padły słowa:
'' Stefan: Zawszę będę ją kochał. Ale ona nie powinna być taką osobą. Nie chce żeby taka była
Damon: Cóż, więc powiem ci jedną rzecz.
Stefan: Co takiego?
Damon: Ona mi się podoba w każdej postaci bracie. Skoro więc szukamy lekarstwa robimy to tylko dla ciebie. ''
No i w tym momencie Damon odchodzi a Stefan stoi jak ten kołek z otwartą gębą. Myślałam, że mnie rozerwie. NO DO JASNEJ CHOLERY LUDZIE ILE JESZCZE POTRZEBA DOWODÓW ŻEBY UDOWODNIĆ TO, ŻE TO DAMONOWI ZALEŻY BARDZIEJ NA ELENIE NIŻ STEFANOWI?!?!?! ILE?!?!!? 
Mówiąc te słowa zakończył pięknie i z honorem całe to wygłupienie się Stefana. Tak go zbeształ, że myślałam, iż padnę. A potem jeszcze odszedł nic nie mówiąc. Widać było, że powiedział to z takim sercem (mimo iż jego twarz pozostawała nie wzruszona), że oczywiście znowu się rozryczałam. Stefan pokazał jaki jest. Powiem wam tak - od zawsze postrzegałam Stefana jako dziecko, które bawi się lalkami. Jeśli jedna mu się znudzi bierze następną. Damon to mężczyzna! Przecież to jest idealny przykład Katherine! Stefan pieprzył jej cały czas, że ją kocha, że będzie z nią na wieczność i w ogóle. A Damon?! Damon nic nie mówił! Kocha się uczynkiem a nie słowami! No i jak w końcu przyszło co do czego, że zabrali Katherine i zakłóli w kajdany Stefan czym prędzej dał drapaka a Damon sprzeciwił się własnemu ojcu żeby jej pomóc! No a oczywiście Stefciowi wielka miłość przeszła zaraz na następny dzień jak stał się wampirem, a Damon kochał ją przez następne 100 lat! Tylko czemu ta głupia Elena nic z tych rzeczy nie dostrzega! Jestem wściekła! No i tak mi żal Damona! On nie zasłużył na takie traktowanie. Zawsze  był tym ''gorszym''. Czemu nie może mu choć raz życie pójść na rękę?! ;(
Podsumowanie - chyba napisałam wszystko co chciałam napisać. Pewnie twierdzicie, że za dużo ale ja uważam, że po to jest blog i będę pisać tyle ile mi się podoba. Chociaż może nie, nie twierdzicie bo nawet nie przeczytaliście połowy z tego ;) Cóż przynajmniej gdzieś wylałam swoje żale. Ogólnie to odcinek był baaardzo ciekawy. Stawiam 8/10 odejmuje punkt za czyny głupiego Stefana i za Delenę. No ale gdyby nie to nie było by emocji....ale i tak 8/10 xD . Aha podobało mi się jeszcze jak Elena siedziała na Demonie kiedy mierzyli do siebie ze strzał. ;D No to teraz już wszystko napisałam. A więc do zobaczenia do następnego postu ;)
:*



wtorek, 6 listopada 2012

UWAGA UWAGA!!! - Premiera ''Szeptem'' Becca Fitzpatrick

No siema ludziska. Chciałam wam zakomunikować, że już jutro wchodzi do sklepów, kolejna a zarazem ostatnia część bestsellerowego cyklu Becci Fitzpatrick ''Szeptem''. Niedługo zamieszczę na blogu recenzję dwóch książek z tego cyklu a mianowicie ''Crossondo'' i ''Cisza'' ponieważ zostałam oto poproszona przez mailową Magdę. Przeczytałam obydwie książki już dawno (w 2 dni xD) ale jakoś nie było czasu żeby pracować nad postem za co bardzo przepraszam.  
Mam dla Was tutaj zwiastun finałowej książki:
 Klik
Mnie osobiście bardzo się podoba. Szczególnie zdanie ''I'm not angel'' xD. Święta prawda ;D
Jeśli chcecie się dowiedzieć więcej wchodźcie:
Mam nadzieję, że wiecie, iż również jutro ta sławna pisarka przyjeżdża do Warszawy? ;p Ech...gdybym mogła zapieprzałabym tam w chwili natychmiastowej ;))) 
 
To do następnego postu ;*  

piątek, 2 listopada 2012

Pamiętniki Wampirów odcinek 4 ''The Five'' - recenzja

Oglądnęłam 4 odcinek.
Do dupy. Powiem tyle. No dobra nie będę aż tak pesymistyczna. Do dupy jeśli chodzi o Delenę. Tak jak przypuszczałam w ostatnim poście Damon spartolił sprawę. Po co do cholery gadał tej Elenie takie rzeczy?! ''Ona jest taka jak ja'', ''Och daj spokój takie są wampiry! Żywimy się, zabijamy a kiedy pojawią się wyrzuty sumienia wyłączamy uczucie!''. Obstawiam tutaj wybuchowy charakter Damona. Założę się, że na pewno tak nie myśli ale pod wpływem chwili dał się ponieść emocją. Ech... żal Jedynie podobało mi się z momentami Deleny, kiedy tańczyli razem na tej ''imprezie'' i gdy Elena przytuliła Damona (a ten zamknął oczy) mrrr ;)
Kurna tak poza tym to jestem cholernie wściekła na Stefana i Klausa. Jak Klausa lubiłam to teraz ma u mnie duży minus a jak Stefcia nie lubiłam to teraz nie lubię go jeszcze bardziej. Jak oni mogli tak zmówić się przeciwko Rebece?! Klaus okazał się jednak facetem bez uczuć. Szkoda, że nie było przy nim Caroline żeby go opamiętała bo jej na bank by posłuchał. A Stefan?! Nie przypuszczałam, że zrobi coś takiego!!!! Żal mi jak cholera Rebekhi ;( A jeszcze Stefan nie powie o tm Elenie. Oj coś czuje, że będzie z tego niezłe larmo O.o  Przynajmniej mam taką nadzieję
Kurde kurde kurde a jaszcze jak Delena stałą na tej werandzie sami to już miałam nadzieje, że coś ten tego ale oczywiście ten cholerny  Stefan!!! Ugh.....
Kurde(po raz setny kurde tak wiem) żal mi Damona a jednocześnie jestem na niego wściekła, że takie głupoty wygadywał. Albo jak na tej werandzie on ''Jest cała Twoja'' - no myślałam, że rozrycze się w momencie. W sumie i tak na końcu płakałam ze złości.
PYTANIA:
O co do cholery chodzi z tym łowcą wampirów?!
Kim jest w końcu ten cały profesorek bo coś czuje, że on może być nieźle zamieszany w sprawy tych łowców.
PRZEPOWIEDNIA:
Nie wiem czemu ale oś mi się zdaje, że Jeremy w końcu będzie tym całym łowcą wampirów. . . A wy co myślicie?
A jeżeli chodzi o to całe lekarstwo na ''wampiryzm'' to przypuszczam, że tak to się skończy, iż faktycznie Elena weźmie całe i znów będzie człowiekiem a Stefcio będzie miał big doła. . . .
Jeszcze raz chciałabym zaznaczyć...DAMON (pewnie Elena będzie teraz unikać Damona i starać się ''odseparować od niego'' a on będzie popadał w depreche i robił rzeczy, których by zwykle nie zrobił, np. zabijanie niewinnych ludzi, za co Elena będzie go jeszcze bardziej....unikać) Po części jestem też zła na Elene. Mogłaby chociaż postarać się w jednej setnej zrozumieć Damona!!!
PODSUMOWANIE:
Odcinek taki sobie o jak dla mnie. Pełen tajemnic co się zalicza na plus. Mało Deleny co się zalicza na minus.
NADZIEJE:
Więcej Deleny, żeby coś się popsuło u Steleny (haha wiem jestem wredna) przepraszam fanów Steleny. :)
 bye ;*